"Artysta stoi ponad życiem, ponad światem, jest Panem Panów" - S. Przybyszewski. To zdanie doskonale wyraża los modernistycznego artysty. Z modernistycznego uwielbienia sztuki, nadania jej rangi "czystej wiary", religii i formy ucieleśnienia wartości takich jak prawda i piękno, wzięło się w Młodej Polsce uwielbienie jej twórcy. W różnych tekstach programowych, a także wierszach i powieściach wypowiadany jest mit artysty jako indywidualności wyjątkowej i niepowtarzalnej. Jego zdolności maja charakter nadprzyrodzony, jest samotny i pozbawiony więzi ze społeczeństwem, jest odkrywcą praw wiecznych i uniwersalnych. Dusza artysty przechowuje w podświadomości mityczną, ponadczasową pamięć ludzkości. Dobrymi przykładami takiego stylu wypowiedzi na temat artysty jest utwór francuskiego poety Baudelaire "Albatros" oraz polskiego Kazimierza Przerwy - Tetmajera "Eviva l'arte!" .
W wierszu "Albatros" poeta porównuje artystę do wspaniałego ptaka - albatrosa. Tym czym dla albatrosa jest latanie, tym dla artysty poezja. Ptak ten jest piękny i wspaniały kiedy rozkłada skrzydła i lata. Podobnie artysta, który jest samotnikiem, zgodnie z wizją artysty modernistycznego, sprowadzony do życia ziemskiego, zmieszany z tłumem staje się bezradny.
Wiersze Tetmajera wypełniają również rozważania poety nad miejscem i rolą artysty w społeczeństwie. W wierszu "Eviva l'arte!" Tetmajer wyraźnie nawiązuje do młodopolskiej koncepcji wynoszenia sztuki na ołtarze i stawiania artysty ponad innymi ludźmi. Wiersz wyraża przekonanie, że choć sztuka nie daje pieniędzy, to jednak pozwala wyzwolić się z okowów codziennej egzystencji, daje możliwość zapomnienia o nędzy i głodzie. Artysta porównany jest do jesiennych liści (oderwani od ziemi, królowie bez podstawy, orły). Uprawianie sztuki wyróżnia artystę spośród tłumu, gdyż talent jest znakiem daru od Boga. Bycie artystą jest dla poety powodem do dumy, co uwidacznia się w traktowaniu zwykłych śmiertelników jako czegoś wyraźnie gorszego, a szczególną pogardę okazuje Tetmajer mieszczaństwu, nazywając ich "nędznym filistrów narodem". Poeta powinien pogardzać przyziemnymi troskami, kłopotami szarego życia. Poezja jest sztuką, religią, jest całym życiem artysty.