Praca w "Chłopach" potraktowana została jako pierwszy i niezbędny element ludzkiej egzystencji. Bohaterowie przywiązani są do ziemi - żywicielki. Ich obowiązkiem jest uprawa roli. Inne wykonywane przez nich zajęcia to praca na gospodarstwie, wypasanie bydła, przygotowywanie zapasów na zimę itp. Reymont ukazuje trud chłopskiej pracy czego przykładem są schylone sylwetki kobiet na kartofliskach. Mimo to praca stanowi istotny sens chłopskiego życia. Praca jest ściśle związana z egzystencją wsi, ziemią, przyrodą i porami roku. Częstokroć nabiera cech obrzędowych, niemal magicznych.
Praca jak i życie codzienne chłopa wyznaczają pory roku i obrządki zwierząt o czym świadczy brak w utworze daty rocznej. Życie wsi lipeckiej jest nierozerwalnie związane z przyrodą. W gospodarstwie istnieje podział prac pomiędzy kobietami a mężczyznami. Kobiety zajmują się m.in. pracami na polu takimi jak wykopywanie kartofli, oprócz tego kobiety zajmują się pielęgnowaniem zwierząt. Mężczyźni natomiast wykonywali wszelkie prace, które związane były z użyciem konia. Do obrządku wstawano o świcie. Chłopi cenili zwierzęta bo była to ich walka o byt, były one źródłem utrzymania chłopów. Jesień była dla chłopów szczególnie pracowitą porą roku. Praca była niezmechanizowana. Pod koniec września zbierano kartofle. Robiły to kobiety i dzieci. Orano ziemię lub robiono wysiew - praca mężczyzn. Od tych robót zależało życie w zimie. Gdy chłopi słyszeli bicie dzwonu na Anioł Pański przerywali pracę i modlili się. Po pracy pod wieczór zaganiano zwierzęta do zagród. Dojono krowy i rozpalano ognisko w kominku. Nad ranem dojono krowy i ruszano w pole. W niedziele wypracowali zwierzęta na popas po czym chłopi szli do kościoła. Późną jesienią zbierano kapustę. Stare kobiety przędły len, konopie i bawełnę a młodzież szatkowała kapustę. Podział pracy występuje także ze względu na wiek. Młodzież nie uczestniczy w darciu gdyż jest to praca długa i nużąca.
Zimą jest mniej prac. Niektórzy musieli pracować w karczmie lub w tartaku. Byli to głównie ludzie biedni. Wykonuje się drobne prace takie jak karmienie zwierząt, młócenie zboża. Mimo ciężkich warunków chodzono po susz do lasu by ogrzać chałupy. Zbierano się w chałupach by prząść wełnę, był to pretekst do spotkań, rozmów, plotek, zabaw. Prace wykonywano także w związku ze świętami. Na Wielkanoc robiono generalne porządki. W izbach żółtym piaskiem posypywało się podłogę. Niezmechanizowana praca powoduje, że chłopi często w czasie prac polowych plotkują na tematy życia codziennego. Reymont uchwycił proces rozdrobnienia gospodarstw, i związany z tym głód chłopa do ziemi.
Praca ukazana jest w trzech kategoriach. Pierwszą kategorią jest praca jako wyzysk ekonomiczny. Ukazane jest to na przykładzie Witka , który szanowany jest za ciężką pracę. Każdy w gospodarstwie musi coś robić. Wójt który nie obsiał ziemi został potępiony. Wyzysk ekonomiczny uwydatnia się w tym. Że każdy gospodarz chce mieć żonę- gospodynię, która będzie wykonywała większość prac domowych. Drugą kategorią jest praca jako zło konieczne. Sugeruje to zachowanie Hanki, która zazdrości Jagnie że ta nie musi wcześnie wstawać i może się wysypiać. Praca istnieje także jako wyzysk społeczny. Boryna posiada parobków, śpią oni w stajni, jedzą, jednak im się nie płaci, co świadczy o tym, że bogaci gospodarze wyzyskują chłopa. Na polu pracowały też najemnice. Ich praca była formą spłacenia długów, więc nie dbały one o wydajność. Dzięki ciężkiej pracy można mieć lepsze warunki bytowe. Kuba był szanowany i to on stawiał warunki pozostania u Boryny. Chciał podwyżki, dużej koszuli i nie sprzedawania starej klaczy.
Podsumowując, "Chłopi" Władysława Reymonta to powieść o pracy, poddanej rytmowi przyrody i uwarunkowanej przez nią. Praca jest jednak zawsze mozolnym trudem, czynnością pełną dostojeństwa i godności. Chłopi czują swój bezpośredni związek z ziemią. Są częścią natury i żyją z nią w zgodzie. Praca na roli wpływa na kształt rodziny i stosunków w niej. Każdy członek rodziny miał ściśle wyznaczone obowiązki, którym musiał podołać. Pozycja w gospodarstwie była jednoznaczna z pozycją w rodzinie. Gdy kogoś brakuje część pracy zostaje nie wykonana. Mężczyźni zajmowali się pracą na polu, kobiety zajmowały się domem i wychowywały dzieci, ale często pracowały w niektórych zajęciach na polu. Natura narzuca styl życia. Zależność człowieka od natury wpłynęła na uniwersalność powieści.