Treny Jana Kochanowskiego na
tle konwencji gatunku
Tren jest jednym z gatunków poezji żałobnej ukształtowanej w starożytnej
Grecji; pieśń lamentacyjna o charakterze elegijnym, wyrażająca żal z powodu
śmierci jakiejś wybitnej osobistości, rozpamiętująca jej czyny i myśli
oraz zawierająca pochwałę jej zalet i zasług. Treny tworzyli poeci greccy
- Simonides, Pindar; poeci rzemscy - Newiusz i Owidiusz.
Według antycznych zasad tren musiał być skonstruowany na następującym
planie :
- pochwała zmarłego
- ukazanie straty, jej ciężar, smutek
- pocieszenie
- moralne wnioski
Do czasów Kochanowskiego utwory żałobne cechowała skłonność do rozbudowania
uogólniającej, mniej lub bardziej melancholijnej refleksji. Najczęściej
autorami trenów byli poeci których tragedia nie dotyczyła bezpośrednio.
Często też pisali treny na zamówienie, na proźbę osoby zrozpaczonej.
Tymczasem Kochanowski - co jest pewnym novum - rozbił plan antyczny
na cykl XIX trenów. Poświęcając cykl trenów swojej przedwcześnie zmarłej
córce Urszuli, złamał zasadę pisania utworów żałobnych na cześć jednostek
wybitnych.
Urszula nie jest główną bohaterką trenów. Opis jej życia jest pretekstem
do ukazania przeżyć głównego bohatera, ojca - poety, jego rozpaczy, bólu,
kryzysu wiary w dotychczasowe ideały i prób odnalezienia równowagi wewnętrznej.
Aby ukazać wielkość straty oraz cierpienia poeta przypisuje Urszuli niezwykłe
zdolności jak na niespełna trzyletnie dziecko. W trenie XII mówi, że potrafiła
ona "Śpiewać, mówić, rymować". W trenie VI dokonuje uwznioślenia
Urszuli poprzez porównanie jej z słynną grecką poetką Safoną - "Ucieszna
moja śpiewaczko ! Safo słowieńska". W trenach Kochanowski przekreśla filozofię
stoicką w bezpośredniej polemice z tekstami Cycerona, a także dokonuje
rozrachunku z poglądami wyrażonymi w swoich wcześniejszych utworach :
- w trenie IX atakuje mądrość (która obok cnoty jest naczelną wartością stoicką)
w słowach:
Kupić by cię, Mądrości, za drogie pieniądze,
Która ( jeśli prawdziwie mienią ) wszytki żądze
Wszytki ludzkie frasunki umiesz wykorzenić
Tym samym podważa pogląd który sam wyraził w pieśniach, że mądrość "Jednaką
myśl tak w szczęściu jako i w żałobie / zawżdy niesie" i pogląd Cycerona
zawarty w Rozmowach tuskulańskich, że :
"człowiek mądry jest zawsze wolny od wszelkiego podniecenia duszy,
które nazywamy niepokojem [...] Szczęśliwi są ci, których nie niepokoją
żadne obawy, nie trapią żadne zmartwienia, nie podniecają żadne żądze"
- w trenie XVIII obala kolejny stoicki dogmat mówiący że życie w ubóstwie
zapewnia spokój ducha. Również zaprzecz recepcie którą wcześniej dał w
pieśni Panny XII :
Prózno morzem nie pływamy,
Prózno w bitwach nie bywamy:
Ugodzi nieszczęście wszędzie,
Choć podobieństwa nie będzie- Tren XIX przynosi pocieszenie i odbudowę światopoglądu. Pocieszenie płynie
z powołania się na wspólną ludzką dolę :
A co wszystkich jednako ciśnie, nie wiem czemu
Tobie ma być, synu mój, najciężej jednemuz kojącego działania czasu :
A czas co ma za fortel? Dawniejsze świeżymi
Przypadkami wybija, czasem weselszymi
