Konfrontacja twych dwóch poglądów przynosi jednak kompromitacje racjonalistycznego
spojrzenia na świat. Starzec - spadkobierca osiemnastowiecznego racjonalizmu
- kompromituje się, gdyż nie potrafiąc zgłębić zjawiska twierdzi iż ono
nie może istnieć.
Do tego sporu światopoglądowego przyłącza się też wszechwiedzący narrator,
który przyznaje rację Karusi:
"I ja to słyszę i ja tak wierzę,
Płaczę i mówię pacierze..."
Podobnie jak prosty lud wyraża solidarność z dziewczyną. Dokonuje również
swoistego wartościowania tradycji. "Prawdom martwym" - Starca -
przeciwstawia "prawdy żywe", kreowane przez serce, wyobraźnię. I
jednoznacznie motywuje swój wybór :
"Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko."