Dramatowi rodzinnemu poświęcony jest akt I i II. Hrabia Henryk jest poetą. Żyje
we własnym świecie fantazji, nie umie docenić tego, co rzeczywiste. Oderwanie
od życia i wieczna pogoń za złudnymi marzeniami przynoszą wiele nieszczęść.
Żona hrabiego (Maria) przypłaca to obłędem, a potem śmiercią. Ukazując dramat
Męża poeta oskarżył poezję romantyczną, oderwaną od rzeczywistości, karmiącą
całe pokolenie złudą i iluzją. Hrabia - romantyczny poeta - żyje tylko
wyobraźnią. Pisząc poematy na cześć prawdziwej miłości, nie dostrzega oddania
i duchowych cierpień żony. W dramacie występuje piękna Dziewica - uosobienie
poezji, która okazuje się złudną marą. Uwielbienie dla niej jest źródłem
nieszczęść poety. Dostrzega on dramatyczne sprzeczności pomiędzy życiem a
własną twórczością (oddają to słowa hrabiego "Przez ciebie płynie strumień
piękności, ale ty nie jesteś pięknością"). Gustaw z II cz. "Dziadów" też
podporządkował swoje życie prawom dyktowanym przez romantyczną literaturę
(cierpiał jak Werter). Nieszczęśliwy kochanek stał się później Konradem -
bojownikiem narodowej sprawy. Hrabia z "Nie-Boskiej komedii" po klęsce
osobistej także przeżywa metamorfozę. Nie walczy on jednak z wrogiem
zewnętrznym, staje na czele obozu arystokracji podczas rewolucji.
Dziewica-kochanka jest:
- uosobieniem romantycznej miłości, której nie może zaspokoić prozaiczna żona;
- uosobieniem poezji - sfery odciągającej człowieka od zwykłości i codzienności
życia. Wchodzi pomiędzy dwoje ludzi i rozbija ich związek;
- symbolem zła i fałszu. Skutki są fatalne i nie można ich naprawić mimo
najlepszych chęciach.
W wymiarze moralnym wątku rodzinnego poeta rozważa typowo ludzkie przeżycia: wielka miłość, ślub, proza życia, pragnienie ucieczki, zdrada, zazdrość. Życie prywatne Zygmunta Krasińskiego przypominało dramat hrabiego Henryka.